Jestem już! Nie powiem, że wypoczęta i gotowa do działania, bo nadal ledwo żyję… Ale już na tyle stęskniona, że musiałam tu do Ciebie wrócić. I w sumie dzieje się w to w dobrym momencie, bo tydzień temu zaczęła się ostatnia prosta tego roku, czyli ostatni kwartał. I ja dzisiaj chciałam właśnie o tym.
Jak wiesz uwielbiam dzielić rok na te 4 części, zamiast traktować go jako przytłaczającą całość. Albo przytłaczające dwie połowy. Dzięki temu łatwiej mi pilnować wszelkich moich planów, celów i postanowień. No i zamiast mieć jeden pierwszy stycznia, czyli nowy początek i świeży start, to mam je 4. A to jest kapitalny zastrzyk motywacji!
I dlatego dzisiaj postanowiłam Ci przypomnieć właśnie, że co dopiero ta ostatnia prosta się nam zaczęła, dając nam tym samym ostatnie trzy miesiące tego roku na działanie.
I też dlatego dzisiaj chciałabym Cię wyjątkowo gorąco zachęcić do sięgnięcia do swojej listy celów na ten rok, jeżeli oczywiście takową posiadasz. Do zastanowienia się, co jest aktualne, a co nie. Co się udało załatwić i zrobić, a co jeszcze nie. Oraz co z tych niezałatwionych spraw jest najważniejsze. Nie po to, żeby się dołować, ale po to, żeby zakończyć rok za te niecałe 3 miesiące z tarczą, a nie na tarczy.
I teraz pomyślałam sobie, że może dam Ci kilka takich pomocniczych pytań czy podpowiedzi, które w zamyśle, pomogą Ci wyznaczyć Twoje „rzeczy do zrobienia jeszcze w tym roku”.
1.pomyśl o wszystkich corocznych badaniach, o których zapomniałeś czy zapomniałaś w tym roku. 2.pomyśl o wszystkich tegorocznych dużych i ambitnych celach, które sobie zakładałeś czy zakładałaś. 3.pomyśl o tych wszystkich celach, które przepisujesz sobie z roku na rok. 4.pomyśl o miłych rzeczach, które sobie obiecywałeś/obiecywałaś w tym roku. A na koniec – zastanów się – co dobrego możesz jeszcze zrobić w tym roku?
A kiedy już spiszesz swoją listę zadań – zacznij działać! Trzy miesiące to sporo czasu, ale uwierz mi – ucieknie błyskawicznie, jeśli mu na to pozwolisz;)
Jestem przeszczęśliwa kiedy komentujesz, udostępniasz, polecasz znajomym lub wspominasz o mnie przy kieliszku wina. Więc wybierz (przynajmniej) jedno z powyższych i just do it! Będzie to dla mnie najlepszą motywacją do dalszej pracy. A jeżeli chcesz pogadać albo nawiązać jakąkolwiek twórczą współpracę – skocz do zakładki KONTAKT i napisz / znajdź mnie na Facebooku.