Będąc ostatnio w ośrodku dr Dąbrowskiej, miałam okazję posłuchać różnych wykładów na temat zdrowia i odżywiania. I parę rzeczy gdzieś mi tam w głowie zostało, takich, którymi bardzo chcę podzielić się też z Tobą. Jedną z tych rzeczy jest właśnie siedem rodzajów głodu…

Siedem rodzajów głodu, zapytasz?

Otóż, tak z psycho-dietetycznego punktu widzenia, okazuje się, że „jemy” siedmioma różnymi narządami. Jemy komórkami, żołądkiem, ustami, nosem, oczami, umysłem i sercem… Czyli – jemy coś, bo tego potrzebuje nasz organizm. Jemy coś, bo jesteśmy głodni. Ale też jemy, bo jedzenie czegoś sprawia nam przyjemność. Jemy, bo coś smakowicie pachnie albo wygląda. Wreszcie jemy, bo jesteśmy zestresowani albo wręcz przeciwnie – chcemy się nagrodzić albo kiedy jest nam smutno i źle. I bardzo często, właśnie te siedem rodzajów głodu sprawia, że tak trudno jest nam się odchudzić, trudno jest nam zapanować nad tymi naszymi różnymi głodami i trudno jest nam przejąć kontrolę nad jedzeniem…